Lista aktualności Lista aktualności

Wiosenne zagrożenia lasu

Soczystość i świeżość jasnozielonych liści drzew i kwitnące, wielobarwne runo leśne to znak, że wiosna w pełni. Niestety jest to okres wielkich zagrożeń dla trwałości lasu.

Ogień w lesie

Duże zagrożenie pożarowe związane z bardzo małą wilgotnością ściółki leśnej jest efektem pośrednio znikomej pokrywy śnieżnej z ubiegłej zimy oraz słonecznej i suchej aury obecnie. Kilkudniowe opady pomogą w zmniejszeniu zagrożenia ale nie zażegnają go na dobre. Ogień w lesie czyni prawdziwe spustoszenie niszcząc wszystko na swej drodze. Giną małe i większe zwierzęta, mikroorganizmy glebowe, rośliny i grzyby, które nie potrafią uciec przed płomieniami. Zniszczeniu ulegają cenne siedliska, a dodatkowo istnieje realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, którzy z lasu korzystają. O niszczycielskiej sile ognia w lesie przekonaliśmy się ponownie 8 maja na terenie leśnictwa Leśnice, w wydzieleniu 121 k porośniętym 120-letnim dębowym drzewostanem nasiennym. Pożar zniszczył ściółkę leśną na ok. 2 ha i uszkodził rosnące tam dęby i tylko dzięki sprawnej akcji 7 zastępów Straży Pożarnej, Służby Leśnej i pracowników Zakładu Usług Leśnych oraz ciężkiego sprzętu nie objął swym zasięgiem większej powierzchni.

Głównym powodem wybuchu pożarów w lesie jest ciągle nieostrożność ludzi w posługiwaniu się ogniem oraz umyślne podpalenia. Kwestie związane z używaniem ognia w lesie uregulowane są m.in. w zapisach Ustawy o lasach z dnia 28 września 1991 roku w art. 30:

„W lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:

1). rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego

2). korzystania z otwartego płomienia

3). wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych."

Szkodliwe owady

Wiosną zaczynamy walkę z owadami, które mimo niewielkich rozmiarów ciała, powodują realne zagrożenie dla drzew. Do tych groźnych szkodników należy m.in. kornik drukarz. Pomimo swoich 5 mm długości ciała potrafi poczynić naprawdę ogromne szkody, głównie w drzewostanach świerkowych. Z reguły kornik, jako szkodnik wtórny, zasiedla osłabione z różnych względów drzewa, jednakże przy masowym rozwoju jego populacji zwiększa się jego agresywność i jest w stanie zaatakować oraz doprowadzić do śmierci nawet całkowicie zdrowe drzewa. Jedna samica potrafi złożyć do 80 jaj pod korą drzewa, w wygryzione uprzednio korytarze zwane żerami. Kilkadziesiąt jaj, a co za tym idzie kilkadziesiąt larw w późniejszym okresie, przypadających na jedno drzewo nie poczyniłoby zbyt dużego spustoszenia. Jednak przy sprzyjających warunkach na jednym świerku (czasem też na sośnie czy modrzewiu) może występować nawet kilka tysięcy samic kornika, wszystkie żerują, drążąc korytarze, składają po kilkadziesiąt jaj, z których wylęga się kilkadziesiąt tysięcy larw, przystępujących do żeru aż do momentu przepoczwarczenia się i wylotu z drzewa. W ciągu roku mogą wystąpić 3-4 generacje owadów atakujących kolejne drzewa w tym samym roku. A wiosną następnego roku korniki zaatakują kolejne drzewa, rozmnożą się i dadzą początek kolejnym setkom tysięcy owadów. Taki zmasowany atak chrząszczy żerujących pod korą, w łyku, powoduje usychanie drzew czego widocznym efektem są przebarwione igły i przerzedzone korony. Jak widzimy, potencjał rozrodczy tego małego chrząszcza jest ogromny, a jego populacja w przypadku niezwalczania może rosnąć wręcz lawinowo.

Czy dysponujemy skutecznymi metodami zwalczania kornika w drzewostanach? „Walka" z kornikiem polega głównie na znajdowaniu i usuwaniu z drzewostanów tzw. drzew trocinowych, czyli takich które są zasiedlone przez korniki w chwili gdy te drążą swoje żery i składają jaja. Jak wyszukać takie drzewa? W lesie poznamy je po tym, że wysypują się z nich małe trocinki widoczne na pobocznicy pnia. W walce z kornikami czas działa na naszą niekorzyść. Nie możemy dopuścić aby kolejne pokolenie dorosłych chrząszczy wyleciało i stworzyło realne zagrożenie dla kolejnych drzew, dlatego też po znalezieniu drzew trocinkowych, wycinamy je i albo wywozimy z lasu na odległość nie mniejszą niż 2 km od drzewostanów świerkowych albo korujemy. Korowanie drewna już zasiedlonego przez owady powoduje zniszczenie larw lub poczwarek, uniemożliwiając im przeobrażenie w postać dorosłą, imago. Oprócz poszukiwań drzew trocinkowych do prognozowania pojawu, kontroli przebiegu rozwoju oraz ograniczenia liczebności korników w drzewostanach służą nam drzewa pułapkowe i pułapki feromonowe, które mają za zadanie przywabić owady, odciągnąć je od drzew rosnących w drzewostanie. Po zasiedleniu drzew pułapkowych, wywozi się je z lasu poza strefę zagrożenia lub koruje. Do owadów mających duże znaczenie gospodarcze w naszych drzewostanach oprócz kornika drukarza należą też szkodniki wtórne sosny. Od wczesnej wiosny prowadzi się nasiloną walkę z cetyńcem większym i przypłaszczkiem granatkiem przy zastosowaniu drzew pułapkowych i pułapek feromonowych.