Asset Publisher Asset Publisher

Na pomoc rogaczowi

Akcja ratunkowa przeprowadzona przez Leśników Nadleśnictwa Lębork

W środę rano zadzwonił do siedziby  nadleśnictwa mieszkaniec powiatu lęborskiego, z informacją, że w betonowej studni na łąkach w okolicy Betlejem leży sarna. Nie czekając ani chwili, w asyście lek. wet. leśnicy ruszyli na pomoc uwięzionemu zwierzęciu. Na miejscu spotkali się z Panem,  który wspólnie z synem znalazł sarnę, aby ten wskazał dokładne miejsce jej uwięzienia. Na łąkach w pobliżu miejscowości Betlejem  jest więcej niż 1 taka studnia, a szukanie tej właściwej wiązałoby się z stratą cennych minut. Stan w jakim znaleziono wyczerpanego koziołka sarny wskazywał na to, że musiał on spędzić w tej studni od 2 do nawet 3 dni. Mimo wyczerpania zwierzę reagowało na bodźce zewnętrzne, dlatego też podjęcie właściwej akcji ratunkowej rozpoczęto od razu. Po rozeznaniu sytuacji i podaniu leków uspokajających, Nasz Podleśniczy Pan Michał Pobiedziński wszedł do studni i wyniósł 2-letniego kozła sarny na powierzchnię. Na górze okazało się, że rogacz ma połamane poroże i lekkie zadrapania na pysku i cewkach (nogach). Po dogłębnych oględzinach lekarza weterynarii nie stwierdzono złamań. Zaraz po opatrzeniu zadrapań oraz podaniu leków wzmacniających leśnicy przewieźli zwierzę do pobliskiego lasu w Leśnictwie Leśnice, gdzie wypuszczono go na wolność. Na szczęście tym razem skończyło się tylko na strachu.

Chcielibyśmy podziękować Panu, który zwrócił się do Nas z informacją o wypatrzeniu koziołka w studni, gdyż bez niej nie moglibyśmy tak szybko zareagować. Podziękowania należą się również całej „ekipie ratunkowej" za zaangażowanie oraz przeprowadzenie sprawnej i profesjonalnej akcji.

Fot. K. Pobiedziński

Tekst - M. Pobiedziński, A. Musiał